Ciekawostki na temat gry American Truck Simulator

Najnowszy tytuł od SCS Software z jakiejś strony oferuje ciekawy teatr działań, ale z dodatkowej - zbyt kilku istotnych zmian w grze.

American Truck Simulator może stworzyć wrażenie, jeżeli wcześniej nie przechodzili do działania z zwykłym cyklem. Zabieramy się w pewnego kierowcę, który tworzy od przyjmowania zleceń różnych pracodawców, by ostatecznie założyć firmę transportową.

Tworzenie swego przewozowego państwo jest długie, tylko bardzo satysfakcjonujące. Idziemy na terenie dwóch Stanów: Kalifornii i Nevady. Niedługo twórcy udostępnią też Arizonę, za darmo. Kolejne dodatki w sytuacji następnych map czy ciężarówek będą już prawdopodobnie płatne.

Dla graczy, którzy zajmowali teraz do czynienia ze popularnym Euro Truck Simulator 2, nowa sztuka będzie na pierwszy etap oka ciekawym powiewem świeżości, często ze powodu na całkiem inny teatr działań. Czar jednak szybko pryska, gdy składa się, że rdzeń rozgrywki pozostał praktycznie niezmieniony. Gry Symulatory Cda

Twórcy z czeskiego studia nie wysilili się nawet, jeśli szuka o menu oraz interfejs - zabrakło zmian, choćby kosmetycznych. Powtarzalność pokrywa się odczuć i podczas samej zabawy. Wszystko idzie na ostatnich jedynych zasadach, co w poprzedniej części, a obecne informacje nie są szczególnie rewolucyjne.

Pierwsza zmiana dotyczy możliwości pozostawienia naczepy na trzy nowe rodzaje. Pod koniec zlecenia, gdy dojeżdżamy do celu docelowego, gra oferuje nam wybór silnie związany z specjalnymi elementami doświadczenia. Automatyczne pozostawienie ładunku bez manualnego podstawiania naczepy stosuje się z brakiem bonusów.

Dobre są dwie inne opcje - łatwe również wymagające parkowanie. Pierwsza pozwala zwykle na podjechanie przodem ciężarówki w konkretne stanowisko, i druga wymaga użycia biegu wstecznego i wstawienia się nierzadko w trudno dostępne miejsce na obszarze placówki firmowej. Oba wyzwania toż niezawodny forma na zajęcie doświadczenia.

Ciekawym smakiem jest obecność policji, jaka nie przepuści przekroczenia dozwolonej prędkości o nic niż pięć mil na godzinę. Wysokości mandatów są kuriozalne, da się to odczuć zwłaszcza na starcie rozgrywki, gdzie zmuszeni jesteśmy płacić kredyt. Zestaw dwóch wykroczeń może osiągnąć pułap dwóch tysięcy dolarów, co liczy około osiemdziesięciu procent wartości pierwszych zleceń. Powinien się pilnować.

Policja jest jednak ukierunkowana wyłącznie na niektóre występki. Nieużywanie kierunkowskazów oraz ignorowanie znaku „Stop” nie uszczupli naszego portfela, podobnie jak jazda pod prąd czy przekraczanie podwójnej linii ciągłej. W atrakcji chodzącej do stanowienia najładniejszym symulatorem nie winno być pomieszczenia na takie uproszczenia.

Projekt świata jest za to tak przemyślany oraz jazda po Okresach sprawia ogromną frajdę. Autostrady co reguła są za skromne, kiedy na amerykańskie standardy, ale odda się to zabawie wybaczyć. Najbardziej zapadające w opinia są boczne drogi, często ustawione w atrakcyjnych okolicach oraz tworzące najogromniejsze wyzwanie przez ciasnotę i krętość.

Także miasta wypadają wiele głęboko niż w sukcesu Euro Truck Simulator 2. Wzorem amerykańskich metropolii, strony są tu nierzadko rozciągnięte na szerszej powierzchni, a niemal każda jest jakiekolwiek cechy charakterystyczne. Mowa tutaj nie właśnie o zabudowie, jednak na przykład stromych podjazdach w San Francisco czy neonach w Las Vegas.

Sztuczna inteligencja kierowców pomagających w toku drogowym została poprawiona, choć pozostawia coś do wymagania. Jeszcze potrafi się zdarzyć, iż w najmniej oczekiwanym momencie ktoś uderzy w swoją naczepę, powodując uszkodzenie ładunku oraz automatyczne naliczenie mandatu na swoją niekorzyść. To irytujący problem, aczkolwiek nie pojawia się często.

Zazwyczaj nie zaimplementowano zdarzeń losowych. Nie dotrzemy na żadne wypadki czy roboty drogowe, wymuszające zmianę trasy. Brak takich tematów może wprowadzić szybsze znużenie u mniej cierpliwych graczy, a fani serii już dawno odpowiadali za tego gatunku rozwiązaniami.

Oprawa graficzna nie zachwyca. Twórcy mają z bieżącego tegoż, przestarzałego już silnika graficznego. Wszelkie niedoróbki oraz spokojniejsze punkty starano się maskować efektami typu HDR i bloom, ale często w nocy widać, że technologia powinna obecnie być zmieniona. Powtarzalność niektórych obiektów i tekstur dodaje się w oczy.

Pracując w American Truck Simulator nie sposób odnieść wrażenia, że to wyłącznie dodatek do ostatniej gry. Piękna, ale niezbyt duża mapa, dwie ciężarówki do wyboru na początek oraz łatwo niezmieniona mechanika rozgrywki. Jeśli to przecież swoje pierwsze zetknięcie z częścią, rozpoczęcie sprawy będzie niezwykle satysfakcjonujące.

Ocena użytkowników 8/10